Dawno mnie tu nie było. Pastelaria nieco się zakurzyła i choć dookoła
mnóstwo się dzieje, remont, przeprowadzka, goście, mazurki, sprzątanie i inne
wielkie przygotowania to wydzieram chwilkę by przetrzeć pył i pajęczyny,
których się tu nieco nazbierało. Otworzę okno, przewietrzę i wpuszczę trochę
wiosny.
I w biegu i w szale wiosennym- sałata, trochę miejska, trochę wiejska z
mazurską duszą. Nie świąteczna choć znajdziecie w niej jajka, wiosenna i trochę
jako wynik wiosennych porządków w lodówce. Wesołych Świąt lub słonecznej
wiosny!
SAŁATA Z WĘDZONĄ RYBĄ
·
Trochę zielska
( ja wrzuciłam cykorię- obowiązkowo!, rukiew wodną, listki botwinki i
ogórecznika, roszponkę i rukolę)
·
Wędzona ryba
·
3 jaja
ugotowane na twardo ( najlepiej wiejskie….)
·
Łyżka kaparów
·
3 garście
pomidorków koktailowych
·
Łodyga selera
naciowego
·
5 małych
ziemniaczków ugotowanych w mundurkach ( najlepiej młode ale póki co nie ma….)
·
Ok. 6
łyżek oliwy z pierwszego tłoczenia
·
Łyżka francuskiej
musztardy
·
Łyżeczka ketchupu
dobrej jakości
·
Ok. łyżka
soku z cytryny
·
Szczypiorek
·
Pestki słonecznika
uprażone na suchej patelni
·
Świeżo
mielony pieprz
Zielsko myjemy suszymy, cykorię dzielimy na
płatki. Rybę filetujemy, dzielimy na kawałki wrzucamy na sałatę. Pomidorki
przekrajamy na pół dodajemy. Seler naciowy kroimy w bardzo cieniutkie paski,
dorzucamy. Jajka i ziemniaczki kroimy na kawałki, dodajemy. Kapary także.
Miksujemy oliwę, musztardę, ketchup i sok z cytryny, całość polewamy.
Posypujemy posiekanym szczypiorkiem i pestkami słonecznika.
Smacznego!
Pięknie i kolorowo. Tu propozycja Pełnego http://pelnybebech.wordpress.com/2013/07/03/salatka-oczyszczajaca-pobudzajaca/
OdpowiedzUsuńHahahaha! Myślę, że dobrze by było podlać to jeszcze absyntem i podpalić!
OdpowiedzUsuń