czwartek, 19 września 2013

Bieszczady Bartka




Z niecierpliwością zaglądam w kalendarz i z niepokojem zerkam za okno. Leje, leje, wieje, zimno i pochmurno. Niech się wypada, myślę. Przyjdzie ładna, pachnąca liśćmi pogoda, złote słońce będzie mi oświetlać zbocza wzgórz. Ale coś tak… wypadać się nie chce. Brat wrócił z gór zadowolony, rozmarzony, przywiózł zdjęć masę. A na każdym piękne Bieszczady i idealna pogoda. Czy i mnie się uda? Może trzeba będzie zmienić pomysł na ten zaplanowany wolny czas a o Bieszczadach pomarzyć wpatrując się z tęsknotą w górskie widoki na fotografiach.
Zdjęcia autorstwa Bartka Chodorowskiego, mojego brata. Debiut na stronie Pastelarii!










4 komentarze: