Jeśli nie
gram, podróżuję. Jeśli nie podróżuję, snuję plany podróży gotując. I o tym
będzie ten blog. Trzy moje wielkie pasje z których największa to podróże..
Tu skupia
się wszystko jak w soczewce: smakowanie świata, oddech, wolność,
niezależność, poznawanie ludzi. Czas tylko do mojej dyspozycji.
Zapraszam.
Trochę te wczesne wyjazdy na rehabilitację do Poznania jednak mnie męczą. Czytam: "jak nie gram" i... zastanawiam się... w co Pani gra! ;-))
OdpowiedzUsuń